Cellulit spędza sen z powiek niejednej kobiecie. Okazuje się, że można się go pozbyć – i to domowymi sposobami. Jak to zrobić?
Cellulit, czyli tzw. pomarańczowa skórka, jest ogromnym kompleksem dla wielu kobiet. Niektóre z tego powodu unikają np. wizyt na basenie czy plaży oraz innych miejsc, gdzie musiałyby pokazać odsłonięte uda. Zdarza się nawet, że kompleksy odbijają się na związkach, ponieważ kobieta wstydzi się swojego ciała i czuje się mało atrakcyjna. Na szczęście można temu zaradzić, trzeba tylko wiedzieć, w jaki sposób.
Kawa to napój, który większość z nas pije o poranku. Świetnie pobudza i wielu osobom poprawia nastrój. Można ją także stosować zewnętrznie. Kofeina rozszerza naczynia krwionośne. Badania dowodzą, że stosowanie zabiegów ze zmieloną kawą przyczynia się do stymulacji rozkładu komórek tłuszczowych i ujędrnienia skóry. Do tego ta ostatnia staje się też gładsza i bardziej napięta, a cellulit jest zredukowany.
Peeling kawowy można wykonać, dodając kilka łyżek zmielonej kawy do 2–3 łyżek cukru. Do tego odrobina oliwy z oliwek lub olejku kokosowego (tyle, by powstała gęsta papka). Masę nakładamy na uda i pośladki i dokładnie masujemy okrężnymi ruchami przez kilka minut. Następnie spłukujemy całość zimną wodą. Peeling warto robić co kilka dni. Po 2–3 miesiącach regularnych zabiegów powinny być zauważalne pierwsze efekty. Cellulit powinien znacząco się zmniejszyć i być mniej zauważalny.
Przy walce z cellulitem kluczowa jest również dieta. Istotne jest ograniczenie spożycia cukru i tłuszczu. Dlatego w odstawkę powinny pójść słodycze, fast foody i smażone dania. Na talerzu powinny dominować owoce i warzywa. Specjaliści polecają też picie świeżo wyciskanych soków oraz koktajli, które przyspieszają pracę metabolizmu. Po kilku tygodniach takiej diety skóra będzie wyglądała dużo zdrowiej, a cellulit powinien być znacznie mniejszy.
Mało kto wie, że doskonałą metodą do walki z cellulitem są zimne, wręcz lodowate prysznice. Oczywiście nie znaczy to, że trzeba się myć w chłodnej wodzie. Warto jednak robić lodowate prysznice na partie ciała, które chcemy ujędrnić, czyli w tym przypadku uda i pośladki. Zimna woda i wysokie ciśnienie poprawiają krążenie krwi oraz pobudzają komórki tłuszczowe do spalania. Można też polewać skórę naprzemiennie – bardzo ciepłą i bardzo zimną wodą. Później warto też wmasować krem ujędrniający lub olej kokosowy.
Aktywność fizyczna również sprzyja walce z cellulitem. W przypadku pomarańczowej skórki warto postawić na pilates i jogę. Ćwiczenia, które opierają się na mikro ruchach fantastycznie pobudzają metabolizm, rozmasowują uda i pośladki oraz wzmacniają mięśnie. To szczególnie polecane ćwiczenia w przypadku osób o siedzącym trybie życia.
Nie ma szansy na pokonanie cellulitu bez spożywania dużej ilości płynów. Nie bez powodu specjaliści zalecają, by każdego dnia pić przynajmniej od 1,5 do 2,5 litra wody. Należy zaś zrezygnować ze słodzonych napojów gazowanych. Niewskazane jest też picie wody smakowej ze sklepu, która tak naprawdę jest ogromną dawką cukru.
Zdj. główne: 🇸🇮 Janko Ferlič/unsplash.com
